Peanut butter lover
Co jak co, ale jest totalnym pożeraczem masła orzechowego. Kocham je niezaprzeczalnie, czy to wersję z kawałkami orzeszków, czy zupełnie gładką. Nawet jestem w stanie sprowadzić ze Stanów masło orzechowe razem z galaretką (winogronową) za sporą kasę. Ostatnio gdzieś w sklepie wygrzebałam masło orzechowe połączone z miodem.
Jadam je właściwie samo, łyżeczką prosto ze słoja. Czasem tylko posmaruje nim naleśnika czy innego gofra. Jednak najlepszym połączeniem jaki dotychczas jadłam jest amerykańska babeczka z firmy - Reeses. To genialne połączenie masła z orzechów razem z mleczną czekoladą. Po prostu niebo w gębie. Kto nie próbował, ten musi zaopatrzyć się online lub w tesco, gdzie ostatnio pojawiły się słodycze tej firmy. W ofercie Reeses ma jeszcze inne produkty: draże, batony i wafelki z masłem orzechowym i czekoladą, jednak ja proponuje zacząć od klasycznych babeczek.
Jadam je właściwie samo, łyżeczką prosto ze słoja. Czasem tylko posmaruje nim naleśnika czy innego gofra. Jednak najlepszym połączeniem jaki dotychczas jadłam jest amerykańska babeczka z firmy - Reeses. To genialne połączenie masła z orzechów razem z mleczną czekoladą. Po prostu niebo w gębie. Kto nie próbował, ten musi zaopatrzyć się online lub w tesco, gdzie ostatnio pojawiły się słodycze tej firmy. W ofercie Reeses ma jeszcze inne produkty: draże, batony i wafelki z masłem orzechowym i czekoladą, jednak ja proponuje zacząć od klasycznych babeczek.
Komentarze
Prześlij komentarz